Wiele razy podejmowałam próby przygotowania bezglutenowych gofrów, z różnym skutkiem. Nieraz były zbyt twarde, innym razem smak pozostawiał nieco do życzenia. Te bardzo mi smakowały, w dodatku wyszły mięciutkie, "biszkoptowe". Piekłam je w piekarniku, w foremkach do pieczenia gofrów.
Składniki (na 6 gofrów):
100g mąki kukurydzianej
25g skrobi ziemniaczanej
25g karobu
łyżka cukru pudru lub innego słodu np. ksylitolu
łyżeczka kamienia winnego lub innego bezglutenowego proszku do pieczenia
50g roztopionego masła (dla alergika sklarowane lub inny dozwolony tłuszcz)
3/4 szklanki wody
2 jajka
ulubione dodatki
syrop klonowy lub inny (opcjonalnie)
Mąkę połączyć z kamieniem winnym i cukrem.
Oddzielić białka od żółtek. Białka ubić na sztywno.
Do mąki dodać żółtka, masło, wodę/mleko i wymieszać lub krótko zmiksować. Dodać ubite białka i delikatnie wymieszać łyżką. Nałożyć do foremek do pieczenia gofrów i piec ok. 20 minut w 180 stopniach lub upiec w tradycyjnej gofrownicy (czas zależy od mocy sprzętu).
Podawać z ulubionymi dodatkami (u mnie były to podprażone jabłka). Można polać syropem klonowym, z agawy lub melasą.
Przepis zgłaszam do tegorocznej akcji "Z dziećmi i dla dzieci".
Wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńOj, nie zazdroszcze! Nigdy nie musialam bez-mlecznie, czy bezglutenowo gotowac, ale znam przypadki...
OdpowiedzUsuńSwietnie, ze sie nie poddajesz i wymyslasz nowe potrawy!
:)
Milo, ze bierzesz udzial w akcji dziecinnej na Mikserze.
Kasia
www.lejdi-of-the-house.bloog.pl