środa, 11 marca 2015

CHLEB ORKISZOWO-ŻYTNI Z PRAŻONĄ MĄKĄ

 

 

Kolejny raz z przyjemnością dołączyłam do innych Piekarek i Piekarzy i w miniony weekend wzięłam udział we wspólnym pieczeniu chleba. Tym razem przepis zaproponowała Jola z bloga Smak mojego domu, a  pochodzi on z  Leśnego Zakątka. Ponieważ unikam "klasycznej" pszenicy upiekłam go w wersji orkiszowo-żytniej.



Zaczyn:

83 g aktywnego zakwasu z mąki żytniej razowej (ja przygotowuję zakwas z mąki typu 720)
165 g mąki żytniej razowej
225 g wody


Składniki mieszamy i pozostawiamy przykryte na 14-16 godzin w temp. pokojowej.


Składniki zasmażki:

120 g mąki żytniej
300 g zimnej wody


Na rozgrzaną, suchą patelnię wsypujemy mąkę i prażymy, cały czas mieszając do uzyskania lekko brązowego koloru. Mąka nie może się przypalić! Przesypujemy do miseczki i dolewamy stopniowo zimną wodę, energicznie mieszając łyżką albo trzepaczką. Zasmażka powinna mieć kolor lekko brązowy i konsystencję papki. Przykrywamy i pozostawiamy na zbliżony czas do zaczynu (14-16 godzin).

Po tym czasie do ładnie przefermentowanego zaczynu dodajemy zasmażkę, mieszamy do dobrego połączenia składników. Po czym dodajemy:

330 g mąki orkiszowej typ 630 (w oryginalnym przepisie mąka pszenna typ 650)
375 g wody wymieszanej z 2 i 1/4 łyżki soli


Znów mieszamy, aby składniki połączyły się dokładnie i pozostawiamy na 2,5-3 godzin w dużej torbie foliowej, zawiązanej u góry. Zapobiega to wysychaniu ciasta na powierzchni, dodatkowo tworzy się stabilna temperatura, która sprzyja fermentacji ciasta.

Po tym czasie do ładnie podrośniętego ciasta dodajemy:

600 g mąki orkiszowej typ 630 (w oryginale pszenna typ 650)

Dosypujemy stopniowo mąkę i wyrabiamy aż ciasto będzie odchodzić od miski i ręki (lub dokładnie mieszamy drewnianą łyżką). Pozostawiamy na 20 min., aby odpoczęło. Przekładamy do dwóch keksówek o wymiarach 30×7 cm (wysmarowanych tłuszczem i wysypanych otrębami). Wierzch wyrównujemy. Pozostawiamy do wyrośnięcia (można przykryć folią). Chleb pieczemy przez 10 minut w 250 stopniach C, następnie zmniejszamy temperaturę do 230 stopni C i pieczemy kolejne 10 minut. Zmniejszamy temperaturę do 210 stopni C i dopiekamy jeszcze 25 minut. Chleb jest upieczony, kiedy postukany od dołu wydaje głuchy odgłos. Studzimy na kratce.


 

W marcowym pieczeniu udział wzięli:

Akacjowy blog  
Bajkorada
Co mi w duszy gra  
Fabryka kulinarnych inspiracji 
Grahamka, weka i kajzerka  
Każdy ma jakiegoś bzika
Konwalie w kuchni  
Kuchennymi drzwiami  
Kuchnia Alicji  
Kuchnia Gucia  
Kulinarne przygody Gatity  
Leśny zakątek  
Małe kulinaria
Moje domowe kucharzenie 
Moje małe czarowanie  
Nieład malutki  
Nie tylko na słodko  
Ogrody Babilonu  
Polska zupa  
Proste potrawy  
Przy kuchennym stole  
Smak mojego domu  
Smakowe kubki  
Smakowity chleb  
Stare gary  
Sto kolorów kuchni  
Ugotujmy to  
W poszukiwaniu slowlife  
Zacisze kuchenne  
Zakalce mego życia
i ja:)
Chleb zgłaszam do marcowej listy "Na zakwasie i na drożdżach prowadzonej przez Akacjowy blog.

35 komentarzy:

  1. Pięknie Ci się upiekł!
    Cieszę się, że piekłaś z nami ten pyzsny chleb.
    Zapraszam do Piekarni w kwietniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś nawet czytałam o tym co można zrobić z takim chlebkiem ciekawego, zdaje się to było na https://poznajmyopinie.pl/ albo coś podobnego. Tak czy inaczej ten przepis z wpisu nie miałam okazji sprawdzić, ale czaje się na cos podobnego więc sobie go zapisze.

      Usuń
  2. ciekawy pomysł z dodaniem orkiszowej, następnym razem tez spróbuję:) dziękuję za wspólnie spędzony czas i do zobaczenia w kwietniu!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny chleb :) Tę skuszę się na wersję orkiszową w kolejnym pieczeniu :) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za dodanie chleba do marcowej listy :) M.

    OdpowiedzUsuń
  4. No proszę, ten chleb lubi wariacje z różnymi mąkami i udaje się znakomicie. Pozdrawiam i dziękuję za wspólne pieczenie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyszedł wspaniale! ciekawa jestem wersji orkiszowej, będę musiała spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  6. Podoba mi się ta orkiszowa wersja, wypróbuję przy kolejnym pieczeniu:) Na pewno smakuje obłędnie:) Pozdrawiam i dziękuję za wspólne pieczenie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny!
    Kusisz tą orkiszową wersją.:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniały! Podmiana mąki dobrze mu zrobiła! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Czyli widać orkisz też się doskonale sprawdza:-) Dzięki za wspólny czas:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny bochen wyrósł, dziękuję za marcowe pieczenie i do następnego :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Z orkiszową tez spróbuję :)
    Dziękuję za kolejne pieczenie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wpadłam na taki pomysł z orkiszową mąką, ale wszystko przede mną.
    Dziękuję bardzo za wspólne marcowe pieczenie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  14. Smacznie wygląda ten Twój chlebek, mój tez był udany :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Smacznie wygląda ten Twój chlebek, mój tez był udany :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pięknie Ci się upiekł. Dzięki za wspólny czas przy piekarniku :-).

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczne. Dziękuję za wspólne pieczenie

    OdpowiedzUsuń
  18. Wyszedł ekstra! Do następnej akcji! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Smakowicie wyglądają Twoje kromeczki i widać, że chlebek dobrze wypieczony. Pozdrawiam i do kolejnego spotkania.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja także mam chęć na wersję orkiszową, ostatnio głównie ta mąka u mnie króluje ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo smakowity Ci się udał. Mój też orkiszowy. Pozdrawiam i do zobaczenia w kolejnej Piekarni!

    OdpowiedzUsuń
  22. Jedną z fajniejszych rzeczy, które mi się podoba, jest to, że każdy cos tam doda swojego do chleba. Jeden siemię lniane, inny ostropest i czarnuszkę, a Ty mąkę orkiszową. I tak powstają takie same chleby, ale każdy inny :)
    Dzięki za wspólne pieczenie i do nastepnego razu
    M.

    OdpowiedzUsuń
  23. Pyszny chlebek..dzięki za wspólne pieczenie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękny! Też myślałam o dodaniu orkiszowej ... i widać, że to super pomysł :) Dziękuję za wspólne pieczenie i pozdrawiam :)!

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękny chlebuś :) Dziękuję za wspólne wypiekanie!

    OdpowiedzUsuń
  26. Pięknie wygląda ten chlebek ! Bardzo zdrowy, mogę spokojnie polecać go swoim sportowcom na Sk-Sport;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Witaj, :)
    nominowałam Cię do Liebster Blog Award u siebie na blogu. Pytania znajdziesz klikając w poniższy link.
    https://bycfit.wordpress.com/2015/11/06/liebster-blog-award/#more-374
    Zapraszam do zabawy! :)
    P.S.
    Piękny chlebuś, aż zgłodniałam na jego widok! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Widzę ze twoj blog chyba nic dla ciebie nie zarabia, a mozesz połączyć swoja pasję z dodatkowym zarobkiem. Nawet jesli masz tylko 100 wizyt dziennie, i tak możesz zarobic niezłą kasę, wpisz sobie w google - jak zarobić na blogu drugą wypłatę

    OdpowiedzUsuń
  29. Wygląda przepysznie! :-)

    Serdecznie zapraszamy do odwiedzenia naszego sklepu internetowego ze zdrową żywnością sklep-zdrowia.eu oraz do polubienia fapage'a - facebook.com/sklepzdrowiaeu :-)

    Mamy misję do spełnienia - zarazić miłością do zdrowej żywności jak największą ilość osób! Chętnie podejmiemy współpracę z blogiem. :-) Zapraszamy do kontaktu poprzez fanpage lub email: sklepzdrowia1@gmail.com!

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetny blog!
    Zapraszam również do mnie, ciekawa tematyka i można się sporo dowiedzieć :)
    Liczę na liczne obserwacje i odzew! :)
    >>MÓJ BLOG<<

    OdpowiedzUsuń
  31. Jestem przekonana, że właśnie wypieczony chleb to najlepsze co może być. Moim zdaniem bardzo fajne przepisy z wykorzystaniem mąki możemy znaleźć na https://basiazsercem.pl/ i ja z tych pomysłów staram się korzystać. W końcu jestem wielką zwolenniczką jeśli chodzi o różnego rodzaju wypieki.

    OdpowiedzUsuń
  32. Super przepis! Jest to bardzo zdrowy posiłek, ale również trzeba dbać o aktywność fizyczna. Drabinki gimnastyczne https://malpiszon.pl/sklep/kategorie/drabinki-gimnastyczne/ umożliwiają ćwiczenia w zasięgu ręki.

    OdpowiedzUsuń
  33. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń