Kolejny raz z przyjemnością dołączyłam do innych Piekarek i Piekarzy i w miniony weekend wzięłam udział we wspólnym pieczeniu chleba. Tym razem przepis zaproponowała Jola z bloga Smak mojego domu, a pochodzi on z Leśnego Zakątka. Ponieważ unikam "klasycznej" pszenicy upiekłam go w wersji orkiszowo-żytniej.
Zaczyn:
83 g aktywnego zakwasu z mąki żytniej razowej (ja przygotowuję zakwas z mąki typu 720)
165 g mąki żytniej razowej
225 g wody
Składniki mieszamy i pozostawiamy przykryte na 14-16 godzin w temp. pokojowej.
Składniki zasmażki:
120 g mąki żytniej
300 g zimnej wody
Na rozgrzaną, suchą patelnię wsypujemy mąkę i prażymy, cały czas mieszając do uzyskania lekko brązowego koloru. Mąka nie może się przypalić! Przesypujemy do miseczki i dolewamy stopniowo zimną wodę, energicznie mieszając łyżką albo trzepaczką. Zasmażka powinna mieć kolor lekko brązowy i konsystencję papki. Przykrywamy i pozostawiamy na zbliżony czas do zaczynu (14-16 godzin).
Po tym czasie do ładnie przefermentowanego zaczynu dodajemy zasmażkę, mieszamy do dobrego połączenia składników. Po czym dodajemy:
330 g mąki orkiszowej typ 630 (w oryginalnym przepisie mąka pszenna typ 650)
375 g wody wymieszanej z 2 i 1/4 łyżki soli
Znów mieszamy, aby składniki połączyły się dokładnie i pozostawiamy na 2,5-3 godzin w dużej torbie foliowej, zawiązanej u góry. Zapobiega to wysychaniu ciasta na powierzchni, dodatkowo tworzy się stabilna temperatura, która sprzyja fermentacji ciasta.
Po tym czasie do ładnie podrośniętego ciasta dodajemy:
600 g mąki orkiszowej typ 630 (w oryginale pszenna typ 650)
Dosypujemy stopniowo mąkę i wyrabiamy aż ciasto będzie odchodzić od miski i ręki (lub dokładnie mieszamy drewnianą łyżką). Pozostawiamy na 20 min., aby odpoczęło. Przekładamy do dwóch keksówek o wymiarach 30×7 cm (wysmarowanych tłuszczem i wysypanych otrębami). Wierzch wyrównujemy. Pozostawiamy do wyrośnięcia (można przykryć folią). Chleb pieczemy przez 10 minut w 250 stopniach C, następnie zmniejszamy temperaturę do 230 stopni C i pieczemy kolejne 10 minut. Zmniejszamy temperaturę do 210 stopni C i dopiekamy jeszcze 25 minut. Chleb jest upieczony, kiedy postukany od dołu wydaje głuchy odgłos. Studzimy na kratce.
W marcowym pieczeniu udział wzięli:
Bajkorada
Co mi w duszy gra
Fabryka kulinarnych inspiracji
Grahamka, weka i kajzerka
Każdy ma jakiegoś bzika
Konwalie w kuchni
Kuchennymi drzwiami
Kuchnia Alicji
Kuchnia Gucia
Kulinarne przygody Gatity
Leśny zakątek
Małe kulinaria
Moje domowe kucharzenie
Moje małe czarowanie
Nieład malutki
Nie tylko na słodko
Ogrody Babilonu
Polska zupa
Proste potrawy
Przy kuchennym stole
Smak mojego domu
Smakowe kubki
Smakowity chleb
Stare gary
Sto kolorów kuchni
Ugotujmy to
W poszukiwaniu slowlife
Zacisze kuchenne
Zakalce mego życia
i ja:)
Chleb zgłaszam do marcowej listy "Na zakwasie i na drożdżach prowadzonej przez Akacjowy blog.
Pięknie Ci się upiekł!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że piekłaś z nami ten pyzsny chleb.
Zapraszam do Piekarni w kwietniu.
Kiedyś nawet czytałam o tym co można zrobić z takim chlebkiem ciekawego, zdaje się to było na https://poznajmyopinie.pl/ albo coś podobnego. Tak czy inaczej ten przepis z wpisu nie miałam okazji sprawdzić, ale czaje się na cos podobnego więc sobie go zapisze.
Usuńciekawy pomysł z dodaniem orkiszowej, następnym razem tez spróbuję:) dziękuję za wspólnie spędzony czas i do zobaczenia w kwietniu!
OdpowiedzUsuńPiękny chleb :) Tę skuszę się na wersję orkiszową w kolejnym pieczeniu :) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za dodanie chleba do marcowej listy :) M.
OdpowiedzUsuńNo proszę, ten chleb lubi wariacje z różnymi mąkami i udaje się znakomicie. Pozdrawiam i dziękuję za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńWyszedł wspaniale! ciekawa jestem wersji orkiszowej, będę musiała spróbować.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ta orkiszowa wersja, wypróbuję przy kolejnym pieczeniu:) Na pewno smakuje obłędnie:) Pozdrawiam i dziękuję za wspólne pieczenie:)
OdpowiedzUsuńPiękny!
OdpowiedzUsuńKusisz tą orkiszową wersją.:)
Wspaniały! Podmiana mąki dobrze mu zrobiła! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzyli widać orkisz też się doskonale sprawdza:-) Dzięki za wspólny czas:-)
OdpowiedzUsuńPiękny bochen wyrósł, dziękuję za marcowe pieczenie i do następnego :-)
OdpowiedzUsuńZ orkiszową tez spróbuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za kolejne pieczenie :)
Nie wpadłam na taki pomysł z orkiszową mąką, ale wszystko przede mną.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za wspólne marcowe pieczenie.
Pozdrawiam.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda ten Twój chlebek, mój tez był udany :)
OdpowiedzUsuńSmacznie wygląda ten Twój chlebek, mój tez był udany :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci się upiekł. Dzięki za wspólny czas przy piekarniku :-).
OdpowiedzUsuńŚliczne. Dziękuję za wspólne pieczenie
OdpowiedzUsuńWyszedł ekstra! Do następnej akcji! :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wyglądają Twoje kromeczki i widać, że chlebek dobrze wypieczony. Pozdrawiam i do kolejnego spotkania.
OdpowiedzUsuńJa także mam chęć na wersję orkiszową, ostatnio głównie ta mąka u mnie króluje ;)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowity Ci się udał. Mój też orkiszowy. Pozdrawiam i do zobaczenia w kolejnej Piekarni!
OdpowiedzUsuńJedną z fajniejszych rzeczy, które mi się podoba, jest to, że każdy cos tam doda swojego do chleba. Jeden siemię lniane, inny ostropest i czarnuszkę, a Ty mąkę orkiszową. I tak powstają takie same chleby, ale każdy inny :)
OdpowiedzUsuńDzięki za wspólne pieczenie i do nastepnego razu
M.
Pyszny chlebek..dzięki za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńPiękny! Też myślałam o dodaniu orkiszowej ... i widać, że to super pomysł :) Dziękuję za wspólne pieczenie i pozdrawiam :)!
OdpowiedzUsuńPiękny chlebuś :) Dziękuję za wspólne wypiekanie!
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda ten chlebek ! Bardzo zdrowy, mogę spokojnie polecać go swoim sportowcom na Sk-Sport;)
OdpowiedzUsuńWitaj, :)
OdpowiedzUsuńnominowałam Cię do Liebster Blog Award u siebie na blogu. Pytania znajdziesz klikając w poniższy link.
https://bycfit.wordpress.com/2015/11/06/liebster-blog-award/#more-374
Zapraszam do zabawy! :)
P.S.
Piękny chlebuś, aż zgłodniałam na jego widok! :)
Wygląda przepysznie! :-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszamy do odwiedzenia naszego sklepu internetowego ze zdrową żywnością sklep-zdrowia.eu oraz do polubienia fapage'a - facebook.com/sklepzdrowiaeu :-)
Mamy misję do spełnienia - zarazić miłością do zdrowej żywności jak największą ilość osób! Chętnie podejmiemy współpracę z blogiem. :-) Zapraszamy do kontaktu poprzez fanpage lub email: sklepzdrowia1@gmail.com!
Świetny blog!
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie, ciekawa tematyka i można się sporo dowiedzieć :)
Liczę na liczne obserwacje i odzew! :)
>>MÓJ BLOG<<
Jestem przekonana, że właśnie wypieczony chleb to najlepsze co może być. Moim zdaniem bardzo fajne przepisy z wykorzystaniem mąki możemy znaleźć na https://basiazsercem.pl/ i ja z tych pomysłów staram się korzystać. W końcu jestem wielką zwolenniczką jeśli chodzi o różnego rodzaju wypieki.
OdpowiedzUsuńSuper przepis! Jest to bardzo zdrowy posiłek, ale również trzeba dbać o aktywność fizyczna. Drabinki gimnastyczne https://malpiszon.pl/sklep/kategorie/drabinki-gimnastyczne/ umożliwiają ćwiczenia w zasięgu ręki.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńmonkey-gym.com.de/