Składniki:
ciasto:
10 suszonych fig
szklanka puree z dyni
dojrzały banan
szklanka zmielonego prosa
3 łyżki mielonego siemienia złocistego
łyżeczka kamienia winnego
łyżka octu winnego
dwie garście orzechów włoskich
polewa:
3 łyżki masła (można pominąć)
kilka łyżek melasy z chleba świętojańskiego
2-3 łyżki karobu
do dekoracji:
plasterki kiwi
Figi zalać gorącą wodą i odstawić na ok. pół godziny. Odsączyć i zmiksować z bananem oraz dyniowym puree. Wsypać mielone proso, siemię, kamień winny, dodać ocet winny i orzechy, wymieszać. Przełożyć do formy i piec ok. 45 minut w 200 stopniach.
Składniki polewy lekko podgrzewać w garnuszku i mieszać do połączenia składników (nie doprowadzić do zagotowania). Polać ciasto. Przed podaniem każdą porcję udekorować plasterkiem kiwi.
smaczny pomysł:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, to ciasto wygląda smakowicie! Jest wilgotne, prawda?
OdpowiedzUsuńBeato, trudne pytanie:) Powiedziałabym, że raczej nie. Najbliższe prawdy będzie chyba określenie: "lekko wilgotne":))
UsuńMuszę więc zrobić! :)
UsuńPrzecudnie mokre, czuję przez ekran jego smak;)
OdpowiedzUsuńNie doczytałam Twojego Arniko komentarza, a dla mnie jego mokrość to pewniak był;)
UsuńNie jest suche, ale też nie przypomina wilgotnością brownie:) Osiągnęłam w nim to na czym mi zależało - jeśli chodzi o smak, słodycz i konsystencję:) Polecam!
UsuńNiom... szkoda, że nie możemy orzechów :/
OdpowiedzUsuńPatysko, a może pestki dyni zamiast orzechów? W tym cieście dominuje smak i słodycz fig, więc może wiele by nie straciło na tej zamianie:)
UsuńKocham figi! Ale skąd teraz wytrzasnąć pueree figowe... "(
OdpowiedzUsuńZapraszam www.eatsmart4ever.blogspot.com