Składniki:
szklanka wiórków kokosowych (u mnie suche wiórki, które zostały po przygotowaniu mleczka kokosowego)
pół szklanki mąki (dałam gryczaną)
łyżka stewii
100g sklarowanego masła (dla NieAlergików może być "zwykłe")
5 jabłek
cynamon
kardamon
ew. słód (jeśli jabłka są kwaśne - np. stewia, syrop z agawy, ew. brązowy cukier)
100g pokruszonych orzechów włoskich
Z wiórków, mąki, stewii i masła zagnieść ciasto. Wylepić nim formę i piec do lekkiego zrumienienia (u mnie ok. 10 minut w 180 stopniach).
Jabłka obrać, zetrzeć na tarce. Lekko odcisnąć, jeśli są bardzo soczyste. Wymieszać z cynamonem i kardamonem, ewentualnie dosłodzić. Wyłożyć na podpieczony spód, posypać orzechami (ja dodatkowo posypałam jeszcze wiórkami). Piec ok. 35-40 minut.
boskie połączenie!:) kocham wypieki z jabłkami, to jeszcze moje ukochane orzechy i kokos w jednym!:)
OdpowiedzUsuńO Boże jakie cudeńka! Zapisuję! Robię na pewno!!! może w następny weekend:)
OdpowiedzUsuńMniam :) Co by tu dać zamiast orzechów...
OdpowiedzUsuńmigdały, słonecznik?:)
UsuńMiałam jutro upiec ciasto bezglutenowe z jabłkami, którego dawno już nie piekłam, ale zmienię chyba na Twoją szarlotkę:)
OdpowiedzUsuńJuż czuję jej smak!
Wygląda bardzo smacznie :)
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie, od razu pomyślałam jak Patyska czyli "co by tu dać zamiast orzechów", coś wymyślę:)
OdpowiedzUsuńMigdały w płatkach na pewno się sprawdzą. Może warto spróbować, jak napisałaś wyżej, ze słonecznikiem. Zmieliłabym lekko pestki (ale nie na proszek). Myślę, że ze słonecznikiem może być nawet lepsze, bo migdały są bardziej neutralne w smaku, a podpieczony słonecznik bardziej wyrazisty:)Warto poeksperymentować:)
UsuńJabłka z kokosem muszą tworzyć bardzo ciekawy duet smakowy :)
OdpowiedzUsuń