Rozgrzewająca, aromatyczna...
Składniki:
0,5 kg połówek grochu
2 marchewki
korzeń pietruszki
2-3 liście laurowe
kilka ziaren ziela angielskiego
łyżeczka majeranku
1,5 łyżeczki kolendry
łyżeczka kuminu
2 łyżki koncentratu pomidorowego
łyżeczka słodkiej papryki
2cm świeżego imbiru (użyłam suszonego - 1 łyżeczka)
cebula
4 ząbki czosnku
olej np. rzepakowy
sól
pieprz
Groch opłukać i namoczyć na noc. Następnego dnia odlać wodę, zalać świeżą wodą i zagotować. Ponownie wymienić wodę i gotować do miękkości z dodatkiem liścia laurowego i ziela angielskiego. Pod koniec gotowania dołożyć majeranek. W międzyczasie w drugim garnku ugotować marchewkę i pietruszkę. Pokroić w kostkę cebulę, czosnek przecisnąć przez praskę, imbir drobno pokroić, podprażyć na patelni z odrobiną oleju, kuminem, kolendrą, papryką, solą następnie zmiksować z dodatkiem przecieru, marchewki oraz pietruszki i dodać do zupy. Zagotować, zdjąć z ognia i pozostawić do "przegryzienia". Doprawić solą, pieprzem i odrobiną syropu z agawy lub innego słodu.
Zupa najpyszniejsza jest drugiego dnia.
Inspiracją był przepis na zupę fasolowo-grochową.
Podoba mi się, zapisuję :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy pomysł tez zapisuję i zrobię sobie ją w przyszłym tygodniu:)
OdpowiedzUsuńPyszna zupka :)
OdpowiedzUsuńfajna i prosta :) dzięki za udział w akcji Gotuj sezonowo! Pozdrawiam i zapraszam do siebie!
OdpowiedzUsuńA ile wody? Napisane, że dodajemy do zupy, ale gdzie ta zupa? :)
OdpowiedzUsuń